top of page
Zdjęcie autoraszalonawiewiora

Międzynarodowy Dzień kawy obchodzę i ja

Kolejny tydzień dobiega końca. Był on dla mnie dosyć męczący, bo wstawanie bladym świtem nie jest moją mocną stroną, a musiałam się do tego zmuszać przez sześć dni. Dlatego też dziś postanowiłam wyspać się, zrelaksować, wypocząć i.... coś pozwiedzać. O ile z wyspaniem problemu nie było, tak gorzej z zobaczeniem nowego miejsca w okolicy. Pogoda za oknem nie zachęca do wyjścia z domu, a nawet wprawia człowieka w dołek.

Postanowiłam się jednak nie łamać i zorganizować sobie czas pozostając w mieszkaniu. Przecież od ciągłego biegu i podróży też trzeba czasem odpocząć. Usiąść na tyłku i lenić się przez cały dzień. W moim przypadku jest to trudne, bo nie należę do osób, które potrafią zostać w jednym miejscu dłużej niż przez chwilę, dlatego musiałam znaleźć sobie kilka zajęć. Poza gotowaniem postawiłam na ćwiczenia, delikatne sprzątanie, zgłębianie świata gier komputerowych oraz... relaks przy kawie. Dziś przypada Międzynarodowy Dzień Kawy, a ja jako szalona wiewióra nie mogę obejść się bez tego magicznego płynu. Nie wypadało mi też pominąć tak ważnego święta. W Holandii nie ma niestety mojej ukochanej Costa Coffee, dlatego musiałam poratować się domową kawą. W tym momencie uzmysłowiłam sobie, że mamy w mieszkaniu ekspres, którego nie widziałam w Polsce, a za to jest on bardzo popularny w Królestwie Niderlandów.


Co prawda rzadko go używam, bo potrzebne są do niego saszetki (wyglądają jak torebki z herbatą), ale od czasu do czasu udaję się do sklepu, żeby je kupić. Niektóre z dostępnych smaków są bardzo dobre. Szczególnie smakuje mi karmelowe cappucino. Na pułkach sklepowych zauważyłam też kiedyś czekoladę pitną wyprodukowaną przez Milkę, którą można zrobić w tym urządzeniu, ale nie miałam jeszcze okazji jej pić. Swoją drogą, muszę ją kiedyś wypróbować. Dziś znalazłam w domu tylko waniliową latte, ale w tym przypadku również nie mam na co narzekać.

Siedząc tak i rozmyślając przy kawie, doszłam do wniosku, że potrzebowałam dnia takiego błogiego odpoczynku. Mój organizm w pełni się zregenerował. Mogę teraz z naładowanymi na nowo bateriami pędzić przez życie dalej, korzystając z niego jak tylko się da. Muszę za to podziękować pogodzie. Tymczasem wracam do dalszego relaksu, a Wam życzę miłej reszty dnia i... niezwykle smacznej kawy podczas Międzynarodowego Dnia Kawy.

21 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Mam grzywkę!

Comments


bottom of page