Nigdy w życiu nie spodziewałam się, że kiedykolwiek zdecyduje się na botoks. Wiecie... należę to tych osób, które naprawdę cenią sobie naturalność.
Jak widać nauki mojej mamy wpajane od dziecka się opłaciły, bo to ona zawsze suszyła mi głowę, kiedy chciałam sobie pofarbować włosy, czy zrobić makijaż jeszcze jako dziewczynka :)
Teraz już jako dorosła osoba uważam, że dodatkowe upiększanie nie jest do końca potrzebne i lepiej jest po prostu zaakceptować siebie. No... chociaż nad tym akurat jeszcze pracuję.
Jednakże... już od dłuższego czasu totalnie nie mogłam poradzić sobie z moimi włosami. Używałam masek, odżywek, wcierek, olejków i kilku domowych sposobów, ale one i tak nie chciały ze mną współpracować.
Ostatnio, gdy mój mąż szukał nowego fryzjera pojawiło się dla mnie światełko w tunelu. Trochę poczytałam o różnych możliwościach dodatkowego odżywienia włosów i postanowiłam spróbować właśnie botoksu.
Nie jestem specjalistką, ale udało mi się znaleźć informację, że zabieg ten pomaga odżywić włosy, sprawia że są miękkie w dotyku i lśniące.
Jako że zawsze boję się nowych rzeczy, ale z drugiej strony uwielbiam eksperymentować i testować, postanowiłam że raz się żyje i umówiłam się na wizytę.
Efekt? Tego się nie spodziewałam! Po lewej stronie możecie zobaczyć moje włosy tuż przed botoksem, a po prawej - zaraz po.
Myślę, że w tym miejscu warto będzie podzielić się z Wami moimi wrażeniami.
Po pierwsze totalnie się nie poznałam. Po raz pierwszy od dawna nie przypominałam czarownicy ze Świętokrzyskiego :D
Po drugie nie mogłam przestać dotykać swoich włosów, bo były takie gładkie i mięciutkie, a nie chropowate i trudne do rozczesania jak do tej pory. Nie wiem jak mój mąż to wytrzymał, ale chodziłam za nim przez dwa dni i mówiłam, żeby zobaczył jakie są przyjemne w dotyku.
Po trzecie mam teraz ochotę cały czas robić sobie zdjęcia, bo czuję się jak gwiazda filmowa :D
Efekt po zabiegu utrzymuje się przez około 2 miesiące, więc zaczęłam dbać o włosy jeszcze bardziej, stosując się do wskazówek które dostałam od fryzjerki, żeby nie przeminął po kilku dniach.
Czy powtórzę botoks? Oczywiście że tak! Czasem warto jest wspomóc się dodatkowym odżywieniem :)
Generalnie jeśli zastanawiacie się nad tym lub innym zabiegiem albo macie podobny problem z włosami i chcecie coś zmienić to gorąco polecam.
Na koniec mam dla Was jeszcze filmik z udziałem moich włosów zrobiony przez fryzjerkę.
Jeśli mieszkacie w Nieuwegein lub po prostu w Holandii to serdecznie polecam jennifer_beautyhair , która odmieniła życie moich włosów! :)
Bardzo dziękuję <3
Jakbyście byli zainteresowani to wrzucę Wam link do jej profilu:
Comments