top of page
Zdjęcie autoraszalonawiewiora

Polski film w Holandii? Żaden problem

Wiedzieliście, że w Holandii można obejrzeć polski film? Ja dowiedziałam się o tym już jakiś czas temu, dzięki znajomej która mieszka tu już kilka lat. Jednak przekonać się o tym na własnej skórze mogłam dopiero dzisiaj.


Wybrałam się na film "Legiony". Szczerze przyznam, że nie przepadam za krajową kinematografią, ale w tym przypadku przyciągnął mnie zwiastun. Dodatkowo okazało się, że akurat dziś grali ten film w Eindhoven, dlatego postanowiłam skorzystać z okazji.


Dodam jeszcze, że o ile "Legiony" można było obejrzeć tylko podczas jednego seansu, tak niektóre polskie komedie grane są przez jakiś czas.


Wracając do głównego wątku. Byłam bardzo ciekawa jak wygląda samo kino w Holandii. Padło na francuskie kino Pathe, które ma w Królestwie Niderlandów wiele swoich siedzib.

Muszę stwierdzić, że pozytywnie się zaskoczyłam. Bilety kupiłam już wcześniej przez internet. Wystarczyło więc po wejściu do środka, podejść do automatu, użyć kodu QR, a bilety same się wydrukowały. Po tym podeszliśmy z narzeczonym do Pani, która oderwała kawałek biletu i życzyłam nam miłego seansu.

Wtedy też znaleźliśmy się w dużym korytarzu, gdzie można było kupić popcorn, nachos, chipsy, żelki, cukierki, różne napoje, w tym ku mojemu zdziwieniu również piwo. Po wybraniu zestawu dla siebie, udaliśmy się do kasy, a potem już do sali kinowej. Warto dodać, że można tu płacić visą. Nie wiem, czy miałam okazję o tym wspomnieć, ale niestety nie w każdym miejscu karty inne niż holenderskie są akceptowane. Dlatego zawsze lubię miło się zaskoczyć pod tym względem.

Teraz chciałabym przejść do samego seansu. Reklamy trwały 10 minut. Film wyemitowany był z angielskimi napisami, więc jeśli ktoś z Holendrów chciałby go obejrzeć, nie było z tym żadnych problemów.


Osobiście nie żałuję że wybrałam się dziś do kina. Zdjęcia w "Legionach" naprawdę bardzo mi się podobały. Sama fabuła też przyciągnęła moją uwagę. Jak już pisałam na wstępie... nie przepadam za polskimi filmami i moim zdaniem za dużo produkcji nawiązuje do historii. W tym przypadku nie mogę jednak powiedzieć złego słowa - była i akcja i wątek miłosny i pamięć o bohaterach. Szczerze polecam.

29 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Mam grzywkę!

コメント


bottom of page