Już za miesiąc czeka na mnie spełnienie mojego największego marzenia na świecie!
Praktycznie wszystko jest już gotowe. Loty i hotele zarezerwowane, plan podróży ułożony, Internet i bilety na pociąg kupione.
Wystarczy jeszcze trochę poduczyć się języka, dograć ostatnie szczegóły i spędzić 13,5 godziny w samolocie.
Japonio... nadchodzę!!!
Już wielokrotnie wspominałam Wam, że od dziecka marzę o zobaczeniu kraju kwitnącej wiśni. W tym roku marzenie to uda się wreszcie zrealizować. I to jeszcze przed 30-stką!
Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę. Aż trudno opisać to słowami. Za każdym razem kiedy mam słabszy dzień, wystarczy że przypomnę sobie o wycieczce i od razu jest mi znacznie lepiej.
I musicie mi wybaczyć, ale ostatnie przygotowania tak mnie wciągnęły, że nie udało mi się napisać tekstu w ostatnią niedzielę.
Dużo czasu spędzam na oglądaniu filmików oraz czytaniu na temat tamtejszych zwyczajów, kultury, różnic oraz miejsc, które warto odwiedzić. Staram się też zamówić wszystkie niezbędne rzeczy, żeby nie zostawiać tego na ostatnią chwilę. Zwłaszcza, że na kilka dni przed wylotem mamy zamiar "na szybko" odwiedzić jeszcze Polskę.
Kiedy już wszystko przygotuję postaram się podzielić z Wami moją wiedzą, bo poza innym rodzajem kontaktów i koniecznością zakupu przejściówki do ładowarki jest jeszcze sporo innych rzeczy, na które należy zwrócić uwagę.
Jak na przykład płatność głównie gotówką, czy konieczność zakrywania tatuaży. Przed wyjazdem trzeba (albo przynajmniej wypadałoby) zapoznać się również z panującymi w Japonii zasadami. Każdy gest, który dla nas jest normalny, tam może okazać się obraźliwy. Do wyrobienia w sobie nawyku podawania rzeczy dwiema rękoma, czy zdejmowania butów przed wejściem do budynku też trzeba się przyzwyczaić.
Wszystko też zależy od tego czy chcecie zwiedzić jedno miejsce, czy przemieszczać się po całej Japonii, bo jeśli postawicie na opcję numer dwa, musicie też zastanowić się nad środkiem transportu.
Opcji i miejsc wartych zobaczenia jest naprawdę ogrom, dlatego każda wycieczka będzie inna. My postanowiliśmy zorganizować ją sobie sami, żeby przez 2 tygodnie skupić się tylko na tym co nas naprawdę interesuje. Naszym głównym środkiem transportu będą pociągi, więc i o to musieliśmy zadbać jeszcze przed podróżą.
To chyba moja pierwsza podróż, w której tak bardzo dbam o każdy szczegół. Być może to dlatego, że kiedy jeździ się po Europie to różnice nie są takie duże. Co prawda dwa lata temu byłam w Egipcie, ale tam wybrałam się z biurem podróży i moim jedynym zmartwieniem był zakup odpowiednich ciuchów. Z drugiej jednak strony wycieczka do Japonii ma być po prostu idealna. Nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się tam wrócić, dlatego wszystko musi być dopięte na ostatni guzik.
Jak więc możecie zauważyć przygotowań jest naprawdę sporo przez co jestem trochę mniej aktywna, ale czego się nie robi dla radości z wycieczki... :)
Comments